Czego nie jeść

elmo · Wysłany: Pon 11:44, 12 Mar 2007 Temat postu: Czego nie jeść

Dawniej kazano kobietom w ciąży jeść dużo wątróbki bo niby żelaza dużo... To fak - żelaza wątróbka ma dużo ale zawiera też nadmiar witaminy A, a niestety wit A może powodować wady w rozwoju płodu, więc teraz raczej zabrania się jeść wątróbki.
Natomiast raczej nie wolno jeść wszelkiego rodzaju mielonych mięs, typu pasztet czy parówki. Takie mielonki mogą spowodować zarażenie bakteriami listeriozy, na którą kobieta w ciąży jest podatna.

myszka · Wysłany: Śro 1:35, 14 Mar 2007 Temat postu:

przez cała ciaze wszyscy w kolo truja takie "dobre rady". przedewszystkim nic w nadmiaze i uikac sztucznej zywnosci(czipsy, cola, itp.) najlepiej obserwowac swoj organizm on najlepiej powie czego potrzebuje Smile

daron · Wysłany: Śro 10:03, 14 Mar 2007 Temat postu:

dokladnie myszka jesc wszystko na co sie ma ochote oczywiscie tak jak piszesz jesc ale z umiarem ale z umiarem jemy rowniez jak nie jestescie w ciazy czy tak nie powinno byc a tu nagle cos nowego jesc ale z umiarem

Krzysiek · Wysłany: Śro 20:37, 14 Mar 2007 Temat postu:

zgadzam sie zupelnie z myszka co do tego ze trzeba unikac fasst foodow ( czy jak to sie pisze ;]) .....jest to bardzo niezdrowe....ale moja zona nie miala problemow z odzywianiem....ja tylko chodzilem do sklepu po to co zalecil lekarz albo na co miala ochote......oczywiscie z umiarem;];]....

daron · Wysłany: Śro 21:35, 14 Mar 2007 Temat postu:

no mysmy kupowali wszystko bo na wszystko miala ochote hehe

Agunia77 · Gość

A ja objadałam się oliwkami, które miały podobno złagodzić bóle porodowe Smile

daron · Wysłany: Nie 12:39, 18 Mar 2007 Temat postu:

i co pomogły ci te oliwkie nie wiesz pewnie jak bedziesz miala drogie dziecko w drodze to nie jedz oliwek to bedziesz wiedziec hehe

Agunia · Wysłany: Nie 13:00, 18 Mar 2007 Temat postu:

Tak pomogły, że nic czuć nie było, tylko na wydruku z KTG było widać, że miałam skurcze Wink